Luxon to nie praca, to styl życia
To hasło określa mój stosunek do tej firmy od 2011 roku, kiedy zaczęła się moja przygoda z Luxonem. Właśnie słowo „przygoda” w sposób najbardziej trafny opisuje charakter i dynamikę tamtych czasów. Wówczas nasze biuro było nieznacznie większe od dzisiejszego przedpokoju, a powierzchnia produkcyjna swobodnie zmieściłaby się w pokoju projektantów. Sprzedaż dwóch opraw Smart do sklepu zegarmistrza w pierwszym tygodniu pracy była wielkim sukcesem, otrzymałem z tego tytułu gratulacje i pochwały. Deal był na tyle poważny, że Marek Ostrowski osobiście te lampy montował u klienta balansując na starej drewnianej drabinie.
To były wymagające czasy, wymagające dużej wyobraźni. Wyobrażaliśmy sobie wtedy, że zrobimy z Luxona jednego z czołowych polskich producentów oświetlenia, ale żeby wyobrazić sobie, że za 5 lat Luxon będzie miał 10x tyle pracowników i obrót ponad 40x większy potrzeba było również dużych pokładów optymizmu. Zwłaszcza jeśli na co dzień sprzedaje się taśmę LED i żarówki do domków jednorodzinnych, a większość klientów jeszcze nie słyszała o oprawach LED. Fakt, że w ten scenariusz ani przez moment nie zwątpiłem, niechybnie świadczy również o tym, że jestem człowiekiem wielkiej wiary. W trudnych (tfu… wymagających!) sytuacjach ratowało mnie poczucie humoru – dużo lepiej śmiać się niż płakać. Gdyby nie to nastawienie (i bardzo wiele roboczogodzin) nie znalazłbym się tu gdzie jestem i nie przyłożyłbym swojej solidnej cegiełki do rozwoju Luxona.
Dlatego jestem przekonany, że w życiu zawodowym i prywatnym trzeba mocno wierzyć w najbardziej optymistyczny scenariusz jaki jesteśmy w stanie sobie wyobrazić, a wyzwania, które spotykamy na drodze do jego realizacji przyjmować ze śmiechem i konstruktywnym nastawieniem. A żeby przy tym nie zwariować to trzeba mieć jeszcze jakieś zajawki. Ja łapię dystans jeżdżąc na rowerze, spędzając czas w pięknych okolicznościach przyrody i zanurzając się w wirtualnym świecie gier komputerowych.
Teraz wyobrażam sobie, że za kolejne 5 lat będziemy w pierwszej 10-tce największych polskich firm oświetleniowych i jestem pewny, że energia naszej ekipy w połączeniu z wiarą, zaangażowaniem i optymizmem kolejny raz pozwoli nam zmienić tę wizję w rzeczywistość!”